sobota, 29 maja 2010

Wybory samorządowe 2010 – nie takie same, jak zawsze

Czekające nas wybory samorządowe 2010, choć oparte na takich samych zasadach, jak zawsze, tym razem mają nieco inny charakter. Demokracja żywo reaguje na wszystkie wydarzenia związane z życiem kraju. Takim niewątpliwie ważnym, choć bardzo tragicznym wydarzeniem była katastrofa prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Już tego samego dnia opinia publiczna podkreśliła, iż wydarzenie to będzie miało ogromny wpływ na czekające nas wybory prezydenckie oraz towarzyszącą im kampanię wyborczą. W tym roku czekają nas jeszcze wybory samorządowe. Jaki będą miały charakter? W jakich nastrojach się odbędą?

Masz głos – masz wybór

Takie jest hasło przewodnie strony internetowej, której twórcy chcą zainteresować obywateli sprawami społeczności lokalnej. Zdaje się, że większość Polaków żyje przede wszystkim polityką z pierwszych stron najbardziej poczytnych gazet. Wybory prezydenckie czy parlamentarne to demokracja w najczystszej postaci. Szkoda tylko, że społeczeństwo nie docenia lokalnej samorządności, która jest przecież w zasięgu ich ręki. Zbliżające się wybory samorządowe 2010 to doskonały sprawdzian dla naszego lokalnego patriotyzmu. Z pewnością przyda się przekonanie Polaków do tego, iż wybory samorządowe 2010 – świadomy w nich udział oraz kandydowanie – są równie ważne jak wybory prezydenckie.

Wybory samorządowe 2010 – demokracja najbliżej obywateli

Inaczej nie da się określić samorządności lokalnej. Wybory samorządowe 2010 dają przecież możliwość wybierania rad gmin, powiatów i sejmików województw oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a zatem tych organów, które mają najistotniejszy wpływ na jakość życia lokalnych społeczności. Kadencja ciał, które wyłoniły wybory samorządowe z 2006 roku upływa 12 listopada tego roku. Nie jest jeszcze znana data wyborów. Pojawia się jednak pytanie, czy tak jak w przypadku wyborów prezydenckich zaplanowanych na 20 czerwca, także wybory samorządowe 2010 i poprzedzająca je kampania upłyną pod znakiem tragedii smoleńskiej? Czas pokaże.   

1 komentarz:

  1. osobiscie nie wierze w to. Po wyborach ci ludzie beda robic interesy z ludzmi jak Kulczyk czy Krauze i ja nie bede tego kontrolowal...

    OdpowiedzUsuń